Hejka! Catherina zapowiedziała dzisiaj, że wstawię co na bloga.
I oto jestem! ^^ Jako że jestem na wyjeździe, nie mogę wstawiać
postów regularnie. Za to zastępuje mnie przecudowna Catherina xD
Udało mi się zdobyć komputer, więc chwała mi :p
Do rzeczy... Wczoraj odwiedziłam stadninę koni, znajdującą się w górach.
Udałam się na przejażdżkę konną przez malownicze widoki przy zachodzie
słońca. Było naprawdę cudownie *-*
Koń na którym jeździłam, zwał się Zagon. Niestety nie dowiedziałam się
jego rasy, ale to chyba nie miało aż takiej wartości jak jazda przez
przepiękne tereny przy zachodzącym słońcu :p Zagon miał gniadą maść,
która prezentowała się ślicznie. Poniżej wstawiam kilka zdjęć uchwyconych
jeszcze przed zaczęciem przejażdżki, bo - niestety - podczas jazdy nie
miałam jak trzymać telefonu i strzelać fotografii :<
Koń na którym jeździłam, zwał się Zagon. Niestety nie dowiedziałam się
jego rasy, ale to chyba nie miało aż takiej wartości jak jazda przez
przepiękne tereny przy zachodzącym słońcu :p Zagon miał gniadą maść,
która prezentowała się ślicznie. Poniżej wstawiam kilka zdjęć uchwyconych
jeszcze przed zaczęciem przejażdżki, bo - niestety - podczas jazdy nie
miałam jak trzymać telefonu i strzelać fotografii :<
//przygotowanie do przejażdżki po dzikich Bieszczadach ;3
Jedynie to mogę Wam dzisiaj przedstawić i obiecać, że już od 1 sierpnia zacznę
wstawiać posty normalnie. Akurat wyjedzie Catherina, więc to ja tym razem
ją zastąpię xD W poniedziałek postaram się wstawić post ze zdjęciami z rl
przedstawiającymi miejsca podobne do kilku zakątków Jorvik.
Na dzisiaj to tyle, bayyy!
Alice
Ps. Dzisiaj bez końcowego screena, bo nie mam do niego dostępu. Został całą
Polskę stąd, więc bardzo mi przykro xD
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz